Krótki życiorys
Witold Pilecki pochodził z kresowej rodziny ziemiańskiej osiadłej na Ziemi Lidzkiej. Urodził się 13 maja 1901 r. w Karelii położonej na krańcach imperium carskiego, blisko granicy fińskiej, gdzie jego ojciec pracował jako rewizor leśny.
Wychował się w rodzinie o żywych tradycjach niepodległościowych. Dziad Pileckiego brał udział w powstaniu styczniowym 1863 roku, za co został zesłany na Syberię.
Przed zrusyfikowaniem uchroniła Witolda matka, która odegrała rolę budzicielki ducha polskiego w swoich dzieciach, a także podjęła decyzję o ich kształceniu w Wilnie. Pilecki został uczniem szkoły handlowej. Egzamin dojrzałości przed Komisją Egzaminacyjną dla byłych Wojskowych złożył dopiero w maju 1921 roku. Wkrótce rozpoczął studia na USB na Wydziale Sztuk Pięknych, ale z powodów finansowych musiał szybko z nich zrezygnować.
Studiował także na Uniwersytecie Poznańskim na Wydziale Rolnym (1922-1924). Jest to o tyle istotny fakt, gdyż Pilecki zajmując się rodzinnym majątkiem Sukurcze, uważał siebie za rolnika i taki zawód podawał w dokumentach.
W latach szkolnych Pilecki był członkiem zakonspirowanego Związku Harcerstwa Polskiego, a następnie działał również potajemnie w Polskiej Organizacji Wojskowej. Sprawdzianem jego przywiązania i poświęcenia dla Ojczyzny stał się udział w walkach o granice wschodnie II Rzeczypospolitej w latach 1918-1920. Uczestniczył w nich jako harcerz, obrońca Wilna i ochotnik w wojnie polsko-bolszewickiej.
Kiedy wybuchła wojna, Pilecki został zmobilizowany i jako podporucznik kawalerii stanął do walki w obronie Ojczyzny. Po zakończeniu działań wojennych przedostał się w październiku tegoż roku do Warszawy i natychmiast włączył się w nurt walki konspiracyjnej pod przybranym nazwiskiem Tomasz Serafiński. Wkrótce stał się współorganizatorem Tajnej Armii Polskiej, która później weszła w skład ZWZ/AK
Latem 1940 r. podjął dobrowolną decyzję przedostania się do obozu oświęcimskiego w celu utworzenia tam siatki konspiracyjnej, zorganizowania łączności Podziemia z uwięzionymi w nim Polakami i przesyłania wiarygodnych danych o zbrodniach SS, a później przygotowania obozu do walki, gdyby nadarzyła się sprzyjająca ku temu okazja.
Podobnego czynu, świadczącego o najwyższym bohaterstwie, nie dokonał nigdy nikt z osadzonych w KL Auschwitz. Pilecki uważał natomiast, że spełnia wyłącznie żołnierski obowiązek, dając się ująć podczas łapanki na Żoliborzu, aby zostać wywiezionym do Oświęcimia, gdzie przybył w drugim transporcie warszawskim w nocy z 21 na 22 września 1940 r. Od tej pory był numerem obozowym 4859.
Dzięki poświęceniu i działalności Pileckiego polska konspiracja wojskowa stała się faktem, o którym jednak długie lata po wojnie milczano. Utworzony w obozie z jego inicjatywy Związek Organizacji Wojskowej nawiązał kontakt z przyobozowym ruchem oporu, za pośrednictwem którego m.in. wysyłano raporty do Komendy Głównej Związku Walki Zbrojnej/ AK w Warszawie. Następnie informacje te przekazywane były do Londynu, aby świat dowiedział się o zbrodniach popełnianych przez nazistów w KL Auschwitz.
Obozową konspirację wojskową Pilecki rozszerzył na grupy polityczne. Przede wszystkim byli to więzieni w Oświęcimiu członkowie Stronnictwa Narodowego i Polskiej Partii Socjalistycznej, a później dołączyły grupy innych narodowości. Pilecki trafił do obozu oświęcimskiego, gdy więzieni byli i ginęli w nim przede wszystkim Polacy. Nie istniał wtedy KL Auschwitz II – Birkenau, czyli druga część obozu w Brzezince, który dopiero w marcu 1942 r. uczyniono miejscem masowej zagłady Żydów.
W ostatnich miesiącach 1945 r. rotmistrz Pilecki za namową oficerów Oddziału II sztabu II Korpusu podjął się utworzenia w niesuwerennym Kraju, rządzonym przez komunistów, siatki informacyjnej i przesyłania zebranych wiadomości do Włoch.
Wykonując powierzone mu zadanie, został wiosną 1947 r. aresztowany w Warszawie, a w rok później po długotrwałym śledztwie i procesie skazany na karę śmierci. Zbrodniczy wyrok wykonano 25 maja 1948 r., mimo próśb rodziny o ułaskawienie.
Według protokołu zachowanego w aktach sprawy rotmistrz został zabity strzałem w tył głowy przez dowódcę plutonu egzekucyjnego. Ciała rodzinie nie wydano i prawdopodobnie pochowano go w bezimiennej mogile pod płotem cmentarza na Powązkach w Warszawie.
Dopiero po latach, 1 października 1990 r., Witolda Pileckiego pośmiertnie zrehabilitowano, anulując tamten stalinowski wyrok. Niezaprzeczalne heroiczne czyny Witolda Pileckiego, w tym dobrowolne znalezienie się w KL Auschwitz, stawia go wśród najodważniejszych ludzi na świecie. Natomiast całe jego życie w szczególności dla młodego pokolenia jest wzorem jak się uczyć, pracować, modlić, walczyć i gdy trzeba umierać za Ojczyznę.
Źródło: http://www.pilecki.ipn.gov.pl/